jesteś na: Strona glownaProjekty gimnazjalne„Jak poczuć chemię do chemii?”

„Jak poczuć chemię do chemii?”

Projekt gimnazjalny „Jak poczuć chemię do chemii?”

 

14 maja 2014 roku w naszej szkole o godzinie 14:30 odbył się pokaz doświadczeń fizyczno-chemicznych przygotowany przez chłopców z IIa gimnazjum i dziewczyny z IIb gimnazjum, których opiekunem była pani Marta Rejowska. Pokaz został zorganizowany w ramach projektu gimnazjalnego. Uczniowie podzielili się na 3 pary :

1.   Magdalena  Tomasiak i Beata Soboń

2.   Krzysztof Olszowski i Rafał Pustułka

3.   Wojciech Tokarczyk i Mariusz Plata

         Pomagał im Kacper Gał

Na pokaz zostali zaproszeni uczniowie klasy I waz z wychowawcą panią Małgorzatą Tokarczyk. Dzieci były zadziwione jak gimnazjaliści zmieniali kolory w niemożliwy do zrozumienia przez dzieci sposób, „oszukiwali”  zmysły i wykorzystywali prawa fizyki. Klasa pierwsza była bardzo podekscytowana, ponieważ brała udział w wykonywaniu doświadczeń.

Na pierwszym stanowisku Wojtek i Mariusz pokazali maluchom efektowne doświadczenia: samozapłon manganianu (VII) potasu i burzę w probówce.

Koleżanki Beata i Magda zabawiały dzieci demonstrując,  jak łatwo jest oszukać ludzkie zmysły. Bo nie jest proste rozpoznać smak dziwnego proszku przy zatkanym nosie (a to przecież cynamon), a ręka już sama nie wie, która woda jest zimniejsza (jeśli wcześniej moczyła się w lodowatej wodzie). Najłatwiej jest oszukać oczy – możecie sprawdzić sami!

 

Dziewczyny zakończyły swój pokaz efektowną implozją (coś jak wybuch, ale do wewnątrz) – tak mała łyżka wody może zniszczyć metalową puszkę.

Rafał i Krzysztof zaprosili młodszych kolegów i koleżanki do zabawy w zgadywanie kolorów. Jak myślicie – jeśli zmieszamy bezbarwną ciecz z niebieskim płynem to co zobaczymy? Oczywiście – pomarańczowy kolor!!! (I tylko chłopcy wiedzą, jak to jest możliwe).

Największą radość maluchom sprawiła zabawa cieczą nienewtonowską, która  czasem jest płynna, a czasem twarda niczym ciało stałe. Można rzucać w siebie kulkami i odrzucać do kolegi, jak zwykłą piłeczkę. Ale ostrożnie – chwila nieuwagi i przez palce przecieknie jak woda.

Pokaz zakończył się pomyślnie a wszyscy byli zadowoleni.