jesteś na: Strona glownaWydarzenia szkolneInscenizacja „Rozprawy sądowej nad latarnikiem”

Inscenizacja „Rozprawy sądowej nad latarnikiem”

 Inscenizacja „Rozprawy sądowej nad latarnikiem” w klasie IIb gimnazjum

Inscenizacja „Rozprawy sądowej nad latarnikiem” w klasie II b, odbyła się 14 marca 2017r. Uczniowie wcielili się w różne postaci np.: latarnika, sędziego, obrońców lub świadków i ekspertów. Przynieśli ze sobą wszelkiego rodzaju rekwizyty, przebrali się za przedstawiane postacie, a nawet ułożyli w sali ławki tak, aby jak najbardziej przypominała ona salę sądową.
         Każda z osób miała ze sobą tekst, którym się posługiwała. Był on potrzebny do przedstawienia zarzutów, obrony lub opisów świadków. Pojawiły się rekwizyty, wszystkie niezbędne do przeprowadzenia rozprawy. Były nimi przede wszystkim dowody, tabliczki z podpisami poszczególnych osób, a także mikrofony i rzeczy sędziego np.: młotek. Stroje były na tyle dobre, że bez problemu, każdą osobę można było z kimś zidentyfikować. Wszyscy wykazali się świetnym przygotowaniem.
         Rozprawę rozpoczęliśmy od wprowadzenia oskarżonego, w którego postać wcielił się Michał Padula. Następnie oskarżyciele tj.: Monika Owsianka i Gabriela Barnach, swoimi przemowami starały się obarczyć byłego latarnika jak największą ilością zarzutów. Natomiast obrona, czyli Kinga Ptaśnik i Natalia Gawlak, robiła wszystko, aby uniewinnić swojego klienta, a tym samym zmniejszyć jego wyrok do jak najłagodniejszego. Adwokaci twierdzili, iż za całą sprawą stoi osoba druga, która chciała pogrążyć i pozbawić pracy Jana Skawińskiego. Prokuratorzy zaś twierdzili, że wina w stu procentach należy do byłego latarnika. Oczywiście po każdym przedstawionym fakcie, wysłuchiwano tłumaczeń i wyjaśnień winnego. Następnie każdy ze świadków – Mateusz Borzęcki, Mateusz Kukuczka, Jolanta Kwiczala, Marcelina Aleksandrowicz, Sławomir Durasik, Jakub Stafiński, Filip Citak, Klaudia Ogorzały oraz Adam Stopka - został wywołany na środek, aby przedstawić swoją wersję wydarzeń. 

Wszystkie informacje i dowody przekazane sędziemu zostawały rozpatrzone i brane pod uwagę. Każda ze stron wymieniała się faktami i argumentami, łapiąc się za słowa. Nie obeszło się bez ochroniarza, który utrzymywał porządek na sali. Całość koordynował sędzia, bez którego wyniknęłoby wiele niepotrzebnych sporów. Była nim Patrycja Czerpak.
Po 45 minutach nastąpiła przerwa, podczas której wiele rzeczy uległo zmianie.
         Przede wszystkim, aż dwóch świadków zmieniło zeznania na niekorzyść Jana Skawińskiego. Padało coraz to więcej argumentów po obu stronach. Każdy był ciekaw jaki będzie ostateczny werdykt sędziego. Oskarżyciele wnieśli o pozbawienie wolności latarnika, aż do 5 lat. Sąd jednak zdecydował, iż latarnik nie zostanie uwięziony, lecz skazany jedynie na prace społeczne.
         Całość przedstawienia podobała się wszystkim uczestnikom. Wszyscy wyszli z klasy zadowoleni. Zapewne wiele osób z chęcią weźmie udział w podobnym przedsięwzięciu. Pani Polonistka była pozytywnie zaskoczona, wkładem pracy uczniów i ich zaangażowaniem. Każdy wspominał to wydarzenie przez następne dni.
   

Gabriela Barnach kl. II b